O nas i nie tylko ;]

Kasia N.

On na drugi dzień do mnie wydzwania i

Marta

pyta czemu to zrobilam. Ja mu powiedziałam, że to zemsta, ale jeszcze z nim nie skączyłam. Przestraszył się

Sonatka

że mogę zrobić mu coś strasznego i

Marta

zaczął mnie błagać

Kitty. ;]

żebym sie nad nim zlitowała. Poszłam do mojej sąsiadki i poprosiłam o depilator. Wolnym krokiem podążyłam w strone domu mojego byłego chłopaka. Zadzwoniłam do drzwi

Marta

w których po chwili on stanął. bardzo się przestraszył, ale ja powiedziałm mu, że to wszystko było żartem. Przebaczyliśmy sobie i umówiliśmy się znowu.

Kitty. ;]

Tym razem była to randka w

Marta

restauracji miłosnej.

Kasia N.

Wszycy byli

Marta

tam ubrani na czerwono. Na szczęście my też. Cieszyłam się, że chłopak, którego od tak dawna kochałam, umówił się ze mną. Piotrek zafundował mi ,,sercowe ciastko'', czerwony sok i ,,lody o smaku miłości''. Sam zamówił sobie to samo.

Sonatka

Próbowaliśmy to zjeść ale było niedobre. Piotrek zwymiotował na siebie wszystko. Ja uciekłam bo mi by ło wstyd że z nim ta byłam. następnego dnia zadzwonił do mnie z pretensjami że

Kasia N.

uciekłam i na dodatek powiedział że

Marta

goniąc mnie potknął się i wypadły mu 334 włosy! To był dla mnie szok. Tak bardzo mu współczułam. Zaproponowałam mu, źe od teraz bęę mu bardzo posłuszna.

Kasia N.

On się ucieszył i zaprosił mnie na lody.

Kitty. ;]

Poszliśmy do przytulnej kawiarenki. Zamówił po 3 gałki... Czekoladową, śmietankową i truskawkową.. Podczas jedzenia znowu zwymiotował.. Ja siedziałam cicho jedząc lody i udawałam że tego nie widze.

Kasia N.

Ale po jakimś czasie ja też