O nas i nie tylko ;]

Bucior · Gość

Straszona nas ostrym księdzem... a otrzymaliśmy... no włanie, kogo?
Ks. Norbert ( jak to dziwnie brzmi =/) jest jakiś taki troche nie nasz?
Co o nim sądzicie? Jaki jest na lekcjach? Co was w nim wnerwia?

Oddaje głos państwu XD

Slonik

Ja uwazam ze ten ksiądz jest troche chyba nienormalny jedyny jego plus to ze umie zrobic sobie spokój na lekcjach. Wolałam ksiedza Byczka był o wiele lepszy i bardziej komunikatywny. Szkoda ze odszedł do innej parafi.

Paulinka :)

No tak, szkoda że odszedł.
A co do nowego księdza, to on jest jakiś dziwny, ale zgadzam się z Anią, ze umie utrzymać spokój na lekcjach.

Lady Dark Hell

Hmm, ja mam z nim do czynienia trzy razy w tygodniu... Stwierdzam, ze jest inny w szkole, a a inny na tych naszych spotkaniach... jest jaki jest i to musimy zrozumiec. osobiście go nie lubie :/ a czemu, to już się nie wypowiadam...

Bucior · Gość

Dlaczego 3 razy w tygodniu?

Kitty. ;]

Ksiądz Norbert jest troche taki.... Nie wiem.... dziwny (?).... raczej inny..... niz nasi poprzedni księza.. najbardziej nie lubie u niego wysmiewania sie z kogos..... to jest zbyd smiale.... on nas nie zna. nie powinien tak robic. Ale jest na lekcjach ok bo jest spokoj. Jak dotej pory dalej smieje sie z tego jak nasz ksiadz wymawia niektóre słowa Laughing

nie umie sie przyzwyczaic Rolling Eyes

Karolina wlasnie...czemu 3 razy?

Lady Dark Hell

bo dwie lekcje religii i spotkanie przed bierzmowaniem w kosciele Smile

Wiola

Trochę sie dopieprza i zacina ale ogólnie spotkania są na luzie (jak narazie:D) mnie on tam nie przeszkadza i właściwie wolę jego niż Byczka (z przyczyn osobistych).

Sonatka

ja go lubie a byczek tez byl spoko tylko ten jest bardzo przesmiewny
ale jest cicho na lekcji a to duzy plus

Paulinka :)

Naśmiewa się że Ligota to 'dziwna wioska'...

Kitty. ;]

taaa... a Sulów to 'koniec świata' ...

Bucior · Gość

Moim skromnym zdaniem ksiądz jest ok. Prawda jest taka miji kochani ze w tych czasach jeśli ktoś nie jest wobec uczniów chamski to my go zdeptamy. Tak było z Byczkiem. Był dla nas ok. a my? Jacy byliśmy wobec niego? Wole nie pamiętać.
Cieszę sie że nowy nam potrafi dociąć chodż może się wydawać to przesadą. Ale co nam to przeszkadza. Sonia, przecież zawsze mówiłas że Ligota to wies więc nie wiem czemu masz pretensje że tak to określił. Jeśli chodzi o Sulów to co? Można to tak ując że leży na koncu świata. Ja bym się cieszyła gdybym tak mieszkała. A jeśli chodzi o odniesienie do nowaczyka to ja niewidze w tym nic złego. LUdzie to był tylko żart więc nie wiem o co wam chodzi. Zresztą jak to powiedział to cała klasa ryczała ze śmiechu a jak zadzwonił dzwonek to wszyscy mówili "jak on tak mogł?"

Podsumowując ja go lubie i uważam że przynajmniej nas czegoś nauczy

Sonatka

Mnie nie zależy na nauce religii, ale pomyliło ci się chyba- ja nie mam wątów do
ks. Norberta bo mówi że Ligota to wieś, bo sama tak mówię i to jest prawda.
Ksiądz jest spoko lekcje są ciekawe i wogóle.

Nooo dobra przyznaję się wolę tego od tamtego- znałam Byczka rok jakoś bardzo mi się nie spodobał i zaimponował mi tylko tym, że umiał zaśpiewać Bogurodzcę.
I nie czuję żadnej lojalności ani nic- to nawet nie była moja parafia.

Slonik

Martyna ja rozumie ze zeby uczniowie nie wskoczyli mu na głowe nie musi być potulny jak baranek, ale bez przesady niech nie obraza nas ani naszego miasteczka (bo słyszałam jak się wypowiadał o Woźnikach niezbyt miło i to nie tylko było do o ligocie, dyrdach, i sulowie tylko jeszcze ciekawsze rzezczy slyszalam) bo to nie jest miłe i my sie go tez nie czepiamy skąd jest i czy to nie jest jakaś wiocha.

tak ogolnie to niejest najgorszy bo do nas musi byc troche surowy ale bez przesady

Bucior · Gość

A słyszałaś tego starego wikarego krórego tak lubiliście ( nie chodzi mi o Byczka)?
Słyszałas jak on nazwał Woźniki i to na kazaniu? Nie? To ci powiem: " gniazdo jadowitych żmij"

I co, ks. Norbert taaak baaaardzo nas obraża? Wydaje mi się że nie. Bo wszystko co mówi jest żartem.

Slonik

Nie wiem ja nigdy nie słyszałam jak ksiądz Kotynia (stary wikary) mówił coś o woźnikach, a ja z tym księdzem byłam w rewelacyjnych stosunkach więc nie moge o nim zlego slowa powiedzieć. A tak wogole to moze sie wypowiem po księdzu norbercie jak odejdzie z naszej parafi i jak go juz dobrze pozna bo nie wiem jaki bedzie za miesiąc albo pozniej jak sie juz zaaklimatuzuje. Narazie nie jest z nim tak najgorzej.